Dzień dobry!
Część z Was widziała już lalusię na stronie Pudło ze Skarbami, jednak dla tych, którzy z Facebooka nie korzystają postanowiłam pokazać ją również tutaj.
Stworzona została od początku do końca wg mojego pomysłu, nie korzystałam ze schematów, bo miała być wyjątkowa i niepowtarzalna.
Powstała z myślą o mojej córeczce, której do tej pory żadna lalka jakoś nie pasowała.
Okazało się, że ta stworzona rękami mamusi jest najlepsza lalką na świecie - jedyną, którą starsze z Potworząt zabiera z sobą na spacery, czy do przedszkola.
Warto było poświęcić tyle godzin pracy, żeby powstała nowa przyjaciółka dla dziecka ;)
Lalusia - do dziś bezimienna - w całości wykonana jest z bawełny Camilla Madame Tricote. Dla mnie to najlepsza włóczka na szydełkowe zabawki. Cudownie przyjemna w dotyku, nie mechaci się w trakcie używania - a możecie mi wierzyć, że moje Potworzęta używają swoich zabawek dość intensywnie ;)
Dla tych wszystkich, którzy cenią sobie naturalne włókna i wysoką jakość Camilla to włóczka idealna.
Przedstawiam Lalusię :)
Jak się Wam podoba? W planach mam wykonanie kolejnej w najbliższym czasie, tylko nad kolorystyką dumam ;)
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz