Dzień dobry!
Wielkimi krokami zbliżają się Walentynki, wszędzie wkoło widać czerwone serduszka. Nie mogło ich zabraknąć i u mnie.
Osobiście nie znoszę wszelkich szydełkowych osłonek na kubki. Sama "popełniłam" kilka w dawnych czasach, ale uważam je za coś zupełnie zbędnego w przypadku kubków z uchem. Sprawa ma się nieco inaczej, gdy mam do czynienia z kubkami bez ucha.
Często w podróży pijemy kawę właśnie z takich kubków. Niestety moje dłonie mają bardzo wrażliwe na ciepło receptory i ciężko mi taki gorący kubek w rękach utrzymać.
Postanowiłam więc pomoc sobie i stworzyć opaskę na kubek.
Ponieważ jednak, to częściej mój kochany Małżonek pija kawę poza domem niż ja, postanowiłam podarować mu ją z okazji Walentynek.
Jak Wam się podoba taki pomysł?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz