czwartek, 12 stycznia 2017

Zimowy komplet dla synka

Dzień dobry!

Zbliżają się ferie zimowe,  więc na tapecie temat czapek i szalików.
Tym razem chcę Wam pokazać komplet zrobiony dla młodszego z Potworząt. Młody sam sobie wybrał włóczkę, więc chętnie nosi :)








czwartek, 5 stycznia 2017

Nowy Rok, nowe plany - uczę się szyć ;)

Dzień dobry!

Wracam po długiej przerwie z nowym zapalem i nowymi planami. Życzę wszystkim aby ten Nowy Rok był dla nas łaskawy :)

Dla mnie stary też był niezły ;)  Ostatniego dnia starego roku zgarnęłam rodzinkę do sklepu celem nabycia w ich towarzystwie mojego marzenia.

Przez kilka dni moje cudo stało na stoliku i się do mnie uśmiechało.  Zwyczajnie bałam się, że coś zepsuję. W końcu jednak gdy na bialej obudowie osiadla odrobina kurzu postanowiłam zasiąść przy mojej pięknej nowej maszynie do szycia i zrealizowac swój pierwszy pomysł. 
Oczywiście musiało to byc zwiazane z szydełkowaniem.  Od dawna marzył mi sie podręczny przybornik,  w którym mogłabym zmieścić kilka szydełek, obcinaczki i kilka innych przydatnych drobiazgów. Oczywiście mogłabym w dalszym ciągu z piórników ,  ale w nich wszystko ginie i wiecznie trzeba grzebać,  żeby coś znaleźć.  Wymyśliłam więc sobie przybornik z kieszonkami i do tego taki,  który łatwo byloby gdzieś zawiesić,  żeby mieć dostęp do wszystkiego np.  w czasie podróży.   

Tak oto pomysł sprzed kilku lat miał wreszcie szansę stać się rzeczywisty. 

Efekt oceńcie sami ;) Sama widzę pewne niedociągnięcia,  ale biorąc pod uwagę że nie umiem w ogóle szyć chyba nie jest aż tak źle.